GOFRY.
Kiedyś jadłam mąkę pszenną, (naprawdę!). Najlepsze gofry to te na drożdżach - belgijskie. Tak. Najlepsze można zjeść oczywiście w dobrych kawiarniach - tak jak lody... Te dwie rzeczy lubię najbardziej bo nie mogę zrobić w domu takich idealnych jak jem w kawiarni. A i jeszcze prawdziwa, gęsta, gorąca czekolada - to trzy.
Więc jeden przepis bezglutenowy, a drugi glutenowy.
Gofry jaglane:
(na 1 porcję)
100g kaszy jaglanej
mleko migdałowe (do ugotowania kaszy)
miód lub syrop
klonowy (do smaku, zalecam 1 łyżkę)
1 jajko
1łyżeczka lnu
mielonego
łyżeczka oleju
kokosowego
goździki
cynamon
Kaszę ugotuj w
mleku z goździkami i cynamonem, wystudź.
Do lekko ciepłej kaszy dodaj miód/syrop klonowy, olej kokosowy i len.
Wymieszaj.
Dodaj jajko, wymieszaj do
uzyskania gładkiej konsystencji.
Smaż w dobrze rozgrzanej gofrownicy na oleju kokosowym.
Podawaj z jogurtem, syropem klonowym i owocami sezonowymi.
3 jajka (białka i żółtka oddzielnie)
cukier z prawdziwa
wanilią (ok. 3 łyżki)
3 łyżki miodu
50 g masła
roztopionego
150 g mąki pszennej (możesz zastąpić ją ryżową)
30 g kakao
szklanka mleka
łyżeczka proszku do
pieczenia
Ubij białka, pod koniec ubijania dodając cukier (jak na bezę).
Żółtka w ucieraj z miodem w osobnym naczyniu.
Dodaj roztopione, ostudzone masło, zmiksuj.
Dodaj przesianą przez sito mąkę, kakao, proszek do pieczenia i mleko. Zmiksuj.
Następnie dodaj ostrożnie ubite białka i wymieszaj powoli łyżką.
Smaż na dobrze rozgrzanej gofrownicy (ważne!) na oleju kokosowym albo rzepakowym.
Podawaj z syropem klonowym i cukrem cynamonowym.
Enjoy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz